Wydała podręcznik, który informował młode dziewczęta, co powinny robić, by to mężczyzna rządził w związku. Jako wychowawczyni młodych dam na dworze cesarzowej wpajała im, jak zachować szacunek i przychylność męża. Chodziło o poszanowanie tzw. harmonii. Młoda Chinka, wychodząc za mąż w wieku 13 lat, musiała (dla zachowania owej harmonii) być w pełni posłuszną rodzicom męża i wszystkim jego krewnym. Jej powinnością była również dbałość o posiłki a jedynym ?prawem? - podporządkowanie się. Od kobiety wymagano tzw. potrójnego obowiązku posłuszeństwa: córki wobec ojca, żony wobec męża a na starość wobec syna. Rola kobieta sprowadzała się jedynie do wykonywania czynności w obrębie domu.