„Człowiek bez twarzy” to pierwszy film Mela Gibsona - reżysera. Gibson stworzył malowniczy obraz, którego akcja dzieje się pod koniec lat 70. XX wieku, w bajkowej wiosce w stanie Maine.
Gibson jest także odtwórcą tytułowej roli, gra oszpeconego bliznami nauczyciela - Justina McLeoda. Nauczyciel jest bardzo tajemniczą postacią i budzi w miasteczku wiele kontrowersji. Jest outsiderem, który żyje sam dla siebie. Z nikim nie utrzymuje kontaktów, ale wzbudza ciekawość sąsiadów, a w szczególności 12 letniego Chucka. Chłopiec, nie zwracając uwagi na wrogość mieszkańców, zaprzyjaźnia się z Justinem. W tajemnicy przed wszystkimi, zaczynają się spotykać. Obydwaj pomagają sobie, zwierzając się z obaw i trosk. Spotkania przeradzają się także w swoiste lekcje, podczas których czytają dzieła światowej literatury.
Atmosfera, jaką udało się stworzyć Melowi Gibsonowi przy kreacji „Człowieka bez twarzy” sprawia, że film jest niezwykle wzruszający. Gibson utrzymał film w wiarygodnej i głębokiej tonacji, tworząc poruszającą historię.
„Człowiek bez twarzy” 19 listopada (sobota) o godz. 21:00
Tytuł oryginalny: Man without a face
Produkcja: USA, 1993, 115 min
Reżyseria: Mel Gibson
Występują: Nick Stahl, Margaret Whitton, Fay Masterson, Gaby Hoffman, Geofrrey Lewis, Richard Masur
Tylko na Universal Channel