Każda z nas chce dorównać dzisiejszemu ideałowi kobiety. Każda z nas robi wszystko, żeby sprostać wymaganiom mężczyzn. Ale czy jest to są powody, żeby za wszelka cenę walczyć ze swoimi niedoskonałościami i cierpieć w imię piękna czy miłości?
Portal dailymail.co.uk wraz ze StyleCard przeprowadził ankietę wśród Brytyjek i prezentuje straszne statystyki dotyczące walki kobiet ze swoimi kompleksami. Okazuje się, że ponad 42 proc. kobiet wciska na siebie za małe jeansy, chociaż tak naprawdę powinny nosić o rozmiar większe i co najgorsze – nie chcą się do tego przyznać. Dlaczego to robią? Ponad 50 proc. z nich ma nadzieję, że niebawem schudną, a noszenie przyciasnych spodni ma je do tego motywować. Z kolei 87 proc. ankietowanych przyznaje, że ma wielki problem z dobraniem spodni w odpowiednim rozmiarze. Mimo to ponad 93 proc. z nich nie przeszkadzają zakupy kolejnej pary.
Badaniu poddało się tysiąc kobiet. Z wyników ankiety wynika również, że 87 proc. kobiet ma w swojej szafie średnio osiem par jeansów, z których regularnie zakładają tylko trzy. Natomiast zakładają je tylko raz w tygodniu. Po co tyle zamieszania? Prawie połowa ankietowanych nie chce przyznać, że musi zmienić swój rozmiar spodni na większy, zdając sobie sprawę z tego, że noszą zbyt ciasne spodnie, które krępują im ruchy, tłumacząc tym, że w Wielkiej Brytanii obecnie panuje taka moda. Prawie 50 proc. ankietowanych wyznała, że w swojej garderobie trzymają za ciasne jeansy, w których nie chodzą, ale trzymają je po to, że któregoś dnia schudną i będą mogły ponownie nosić swoje ulubione spodnie.
Przeciętna kobieta posiada co najmniej jedną parę jeansów, które nosi średnio przez pięć lat. Zaś 1/5 kobiet posiada w swojej garderobie jeansy, w których chodzi od dziesięciu lat.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com