Dzięki emocjom i uczuciom jesteśmy w stanie odbierać świat; możemy poznawać nowych ludzi nabywając odpowiednie umiejętności społeczne; możemy też tworzyć swoje poglądy i odkryć w sobie chęć do budowania głębokich relacji z drugim człowiekiem czy zwierzęciem. Uczucia pomagają nam zrozumieć siebie i pomóc nauczyć się współodczuwać. Dlatego też tak ważny jest rozwój emocjonalny i to, by odpowiednio wyrażać swoje emocje.
Uczucia są skomplikowane i często bardzo kruche, więc potrafią przysporzyć wielu problemów. Mogą też być źródłem frustracji, gdy nieokazane i zaniedbane zalegają gdzieś w głębi duszy. Warto więc nauczyć się być panem swoich emocji, odpowiednio je pielęgnować i szanować uczucia innych, bo te mogą być odmienne od naszych.
Wyrażamy siebie na różne sposoby: ubieramy się w szczególny sposób, podkreślamy osobowość mocnym lub delikatnym makijażem, zapisujemy się na koła zainteresowań i sporty, bo chcemy mieć szansę, by w swoim jedynym życiu być tym, kim naprawdę jesteśmy. Skoro najczęściej jest tak, że bardzo dbamy o nasze ciała, to dlaczego nie mamy zatroszczyć się o piękno psychiczne? Przecież to, jak się czujemy, zależy w głównej mierze od tego jak podchodzimy do spraw, w których to emocje biorą górę.
Nieprawidłowe ich wyrażanie będzie uciążliwe i przykre nie tylko dla nas, ale też dla naszego otoczenia. Nietrudno wyobrazić sobie, co poczuje nasz przyjaciel, gdy ty w chwili złości obrazisz go i poniżysz tylko dlatego, by na chwilę poczuć się lepiej i ulżyć swoim frustracjom. Odpowiednim rozwiązaniem, gdy jesteś zły i nerwowy, będzie po prostu powiedzenie o tym wprost, ale w sposób pozbawiony agresji i przemocy słownej.
Masz pełne prawo do tego, by być wściekłym, smutnym, przeciążonym, rozkojarzonym. Możesz zapomnieć o ważnej sprawie z powodu tego, że przez cały poprzedni wieczór byłeś przygnębiony i bolała cię głowa. Masz też prawo do tego, by być radosnym, spontanicznym i beztroskim. Jedyne o czym nie możesz zapomnieć jest odpowiednie wyrażanie tego, co ci w duszy gra.
Dlatego dobrze jest w ciągu dnia znaleźć chwilę dla siebie i wczuć się w to, co aktualnie przeżywasz. Nie obwiniać przy tym siebie za to, że np. chce ci się krzyczeć lub płakać, bo to świadczy jedynie o tym, że zwyczajnie przyszła chwila na te właśnie emocje. Płaczu ani złości nie trzeba kryć. Trzeba jednak wiedzieć, gdzie jest granica dobrego smaku.
Zamiast obrażać się na wszystkich wokół, powiedz wprost, że dzisiaj jesteś zdenerwowany, smutny, rozdrażniony i może być ci ciężko się skupić, bo nie masz ochoty w nic się angażować, ale będziesz się starać - taka postawa jest jak najbardziej fair i w stosunku do siebie, i w stosunku do innych. Natomiast nieracjonalny wybuch gniewu nie wróży nic dobrego i świadczy o tym, że powinieneś zastanowić się nad nauką radzenia sobie z trudnymi emocjami.
Pamiętaj, że z chwilą gdy dorośniesz, stajesz się osobą odpowiedzialną i za siebie i za innych. Nikt więc nie jest w stanie lepiej niż ty nauczyć się wyrażania emocji. Regularnie ćwicz i ucz się nowych zachowań, które są budujące. Staraj się wymazywać te zachowania, które burzyły ciebie i twoje relacje z innymi. Ucz się na błędach i unikaj powtórek. Skoro wiesz już, że nic nie wyniknie z tego, że nie zapanujesz nad złością, wybuchniesz i zrobisz na złość innym, to nie powtarzaj takiego zachowania. Wyjdź z martwego punktu.
Uczuciem, nad którym niekiedy trudno panować, jest lęk, który wiąże się z uczuciem nieśmiałości i niepewności. Poddając się temu uczuciu, narażasz siebie na to, że będzie tylko gorzej. W pracy nad ograniczeniem, jakie powoduje zamknięcie się w sobie, może pomóc ci odpowiednio dobrana psychoterapia. Sam też jesteś w stanie zapanować nad uczuciem lęku, odpowiednio go wyrażać i rozumieć. Wystarczy uwierzyć w siebie i zadbać o swój komfort psychiczny. Jeśli więc znajdujesz się w sytuacji, w której odczuwasz silny lęk np. przed oceną innych; przed tym, że się ośmieszysz, powiedz o tym komuś zaufanemu.
Odpowiednio wyrażając swoje emocje i żyjąc w zgodzie z tym, co właśnie przeżywasz, przestaniesz być sfrustrowany, staniesz się pogodniejszy i bardziej pewny siebie. Poznasz lepiej swoje potrzeby; nie będziesz zależny od czyichś opinii i zrozumiesz, co to spokój wewnętrzny. Najważniejsza jest jasna i racjonalna ocena sytuacji. Nie działaj jedynie emocjami. Odłóż je na dalszy tor i szukaj rozwiązań, które nie będą podejmowane impulsywnie.
Mówienie o tym, co czujesz i jak się czujesz, jest oznaką siły. Osoba, która wyraża swoje prawdziwe uczucia, jest oczywiście godna zaufania, autentyczna i przyjazna, bo jeśli rozumiesz swoje uczucia i szanujesz je, dajesz znać innym, że mogą przy tobie być sobą, ponieważ wiedzą, że zrozumiesz, że oni też mają swoje słabości.
Monika Trentowska
(monika.trentowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com