Jak prawidłowo pielęgnować dłonie?

Rąk nie uda nam się ochronić przez szkodliwymi czynnikami raz na zawsze. Mycie naczyń, sprzątanie, wielokrotne wychodzenie na zewnątrz bez rękawiczek… te sytuacje powtarzają co dnia z uporczywą regularnością. Z taką samą, z jaką powinniśmy używać dobrego kremu do rąk.  Z tym kosmetykiem akurat nie sposób przesadzić. Im częściej stosujemy nawilżający i odżywczy krem, w tym lepszej kondycji pozostaje skóra dłoni. Warto pamiętać, że najintensywniejszy zastrzyk pielęgnacyjny skóra dłoni dostać powinna na noc. Możemy wtedy pozwolić sobie na wsmarowanie w ręce ciężkiego tłustego kremu, który wprawdzie zostawia na skórze lepką warstwę, ale akurat kiedy śpimy nie ma to większego znaczenia. Jeśli taki lepki film bardzo przeszkadza, można nałożyć na dłonie cienkie bawełniane rękawiczki.

A może rękawiczki?

W kwestii rękawiczek: nic nie stoi na przeszkodzie, aby do codziennej „brudnej roboty” używać rękawiczek gumowych lub silikonowych. Niestety, nie każdy lubi i/lub potrafi w nich pracować. A już absolutnie poza dyskusją powinna pozostawać kwestia noszenia rękawiczek, kiedy tylko pojawią się pierwsze chłody. Raz odmrożona skóra dłoni na zawsze już pozostanie poddana na macerację naskórka, mikrourazy i pierzchnięcie. Popękana i wysuszona, łatwo staje się łupem drobnoustrojów i grzybów. Wniosek? Pielęgnacja dłoni powinna przede wszystkim uwzględniać zdrowie skóry, bo tylko zdrowa skóra ma szanse być piękna.
Pielęgnacja dłoni domowymi sposobami to także maski, które możemy przyrządzić samodzielnie albo te gotowe, nabywane w drogeriach. Skórze dłoni doskonale robi oliwa z oliwek, sok z cytryny czy ciepłe mleko. Z wymienionych składników przygotowywać można rozmaite mikstury, do których dodać warto płatki owsiane, siemię lniane albo miód. Traktujemy je albo jako maskę – czyli (w wersji gęstej) wcieramy w dłonie i nakładamy rękawiczki, albo jako płukankę – moczymy dłonie w miseczce ze specyfikiem. Trzeba uważać, aby któryś ze składników domowego kosmetyku nie działał na nas uczulająco. Na mocno popękaną skórę dłoni warto zastosować kurację parafinową – stosowny preparat można kupić w drogerii i zabieg wykonać samemu, albo można udać się do gabinetu kosmetycznego.

Systematyczność przede wszystkim

Pielęgnacja dłoni powinna być systematyczna – to warunek bez którego nie osiągniemy trwałych rezultatów. Dbanie o dłonie zakłada także dbanie o paznokcie: odżywianie ich i opiłowywanie. Odżywka do paznokci oraz krem do rąk to dwa niezbędne w naszej kosmetyczce preparaty. Uzupełniają się i sprawiają, że dłonie… nie zdradzają naszego wieku. Warto pamiętać, że słabe łamliwe paznokcie i przesuszona/odwodniona skóra dłoni niekoniecznie muszą być efektem naszych zaniedbań pielęgnacyjnych. Czasem przyczyną są zaburzenia hormonalne. Jeśli więc dobrze dbamy o nasze dłonie, a efekty nie są zadowalające, pora udać się na badania. Może się okazać, że cały nasz wysiłek przyniesie rezultaty dopiero wtedy, kiedy połączymy kurację farmakologiczną z zabiegami kosmetycznymi.
Pielęgnacja dłoni nie jest związana z porami roku – o skórę dłoni trzeba dbać zawsze, bo – podobnie jak skóra twarzy – jest ona nieustannie narażona na kontakt ze szkodliwymi czynnikami: promieniowaniem UV, zmienną temperaturą, detergentami. Dłonie, nasza wizytówka, muszą być piękne. Zabiegi upiększające zostawiamy sobie jednak na sam koniec – zdrowa skóra i paznokcie same w sobie są atrakcyjne. Nie ma nic gorszego, niż manicure na zaniedbanych, przesuszonych dłoniach.

fot. neutrogena

Autor zewnętrzny