Jak przetrwać sesję i nie zwariować?

Długie godziny spędzone nad podręcznikami wcale nie są gwarancją sukcesu na kolokwium, egzaminie czy sprawdzianie. Technikę uczenia się należy dostosować do własnych upodobań oraz do rodzaju materiału, jaki trzeba przyswoić. Pomocne wskazówki mają dla nas psychologowie. Według nich, podstawowym warunkiem skutecznej nauki jest planowanie. Dlatego przed rozpoczęciem walki z materiałem, warto opracować strategię, dostosowaną do naszych możliwości i upodobań.

Nauka przez skojarzenia
Fachowcy nazywają ten sposób techniką łańcuchową. Polega ona na stworzeniu ciekawego opowiadania, które będzie zawierało najważniejsze wiadomości dotyczące danego zakresu wiedzy. Historyjka nie musi mieć ścisłego związku z materiałem, którego się uczymy. Wręcz przeciwnie! Im bardziej absurdalne i komiczne skojarzenia, tym łatwiej będzie nam zapamiętać wszystkie potrzebne elementy. Technika ta jest bardzo pomocna w uczeniu się wszelkich typologii, klasyfikacji itp. Jak to wygląda w praktyce? Po pierwsze, staramy się znaleźć ogólne skojarzenie z pierwszym elementem listy, którą chcemy zapamiętać. Powinno być to ogólne skojarzenie, które będzie stanowiło temat przewodni dla naszej historyjki. Następnie, wybieramy kolejne element i łączymy go z poprzednim, aż dojdziemy do końca listy. W ten sposób powstaje opowiadanie fabularne, które łatwo zapamiętać i odtworzyć nawet w stresującej sytuacji egzaminu.

Częste przerwy w nauce
Bardzo często największym problemem, który utrudnia zapamiętywanie treści, jest brak koncentracji. Gdy mózg znajduje się w stanie napięcia przez długi czas, nauka staje się coraz mniej efektywna. Dlatego nieprzerwane „ślęczenie nad książkami” wcale nie przynosi świetnych wyników. Jak więc pomóc w sobie w koncentracji? Warto wykorzystać model 20 minut pracy na 5 minut przerwy. W ciągu tych 20 minut staramy się uczyć jak najbardziej intensywnie w pełni skupiać na materiale do przyswojenia.

Kolejne 5 minut możemy spędzić w dowolny sposób, np. wyjść na balkon i pooddychać świeżym powietrzem, zrobić sobie herbatę czy nawet przejrzeć Facebooka. Tym samym dodatkowo stymulujemy ośrodek nagrody i dajemy swoim szarym komórkom trochę czasu na regenerację.

Mózg w dobrej kondycji = szybsza nauka
Zmęczenie, niewyspanie i ogólne złe samopoczucie na pewno nie pomagają w szybkiej nauce. Aby wiedza wchodziła do głowy, ta musi być w odpowiedniej kondycji. Właśnie dlatego tak ważne jest, aby przygotowanie do dużego egzaminu zacząć odpowiednio wcześnie i uniknąć szeregu nieprzespanych nocy podczas sesji. Sposób odżywania jest niemal równie ważny jak optymalna ilość snu. Zawsze powinniśmy dostarczać organizmowi maksimum wartościowych składników odżywczych, ale w okresie wzmożonego wysiłku umysłowego jest to szczególnie istotne. Zbilansowaną dietę można uzupełnić suplementami wspomagającymi pracę mózgu, takimi jak magnez, cynk, ashwagandha czy l-teanina.

Jest jeszcze jedna ważna zasada, która pomoże Ci przetrwać nawet najtrudniejszy egzamin. Nie przejmuj się tak! Stres jest wrogiem efektywnej nauki i utrudnia skupienie uwagi. Pamiętaj, że świat nie kończy się na zdanym bądź niezdanym egzaminie. Podejdź do nauki ze spokojem i dystansem, a na pewno sobie poradzisz!

Teresa Kasprzak
(teresa.kasprzak@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}