Jak rozpoznać zazdrośnika?

Prawda jak zwykle leży po środku. Z jednej strony zazdrość może pozytywnie wpływać: motywować do działania, do dbania o związek, do rozwoju osobistego. Z drugiej strony, gdy straci się kontrolę nad zazdrością, partner w związku może nie wytrzymać presji i pewnego dnia odejść.

Kiedy facet okazuje zazdrość, nam kobietom sprawia to przyjemność! Nasza płeć lubi czuć się adorowana i pożądana. Zazdrość również działa pozytywnie. Gdy widzisz, że koło twojego faceta kręcą się inne kobiety, automatycznie bardziej zaczynasz się starać, np. kontrolując swój charakter, albo przywiązując większą wagę do swojego wyglądu.

Co jeśli zazdrość przeobraża się w obsesję? Początkowo niewinne ukłucie zazdrości może przerodzić się w chorobliwą i obsesyjną zazdrość, która może nie tylko zniszczyć związek, ale również własne zdrowie. Najczęstszym przypadkiem mężczyzn z objawami obsesyjnej zazdrości to faceci w typie "macho", którzy w taki sposób pokazują kompleksy i wewnętrzny lęk o to, że będą zostawieni lub zdradzeni ze względu na swoje wady i niedoskonałości i za wszelką cenę starają się podporządkować sobie partnerkę oraz śledzą jej każdy krok.

Oto objawy, które wskazują, że ten facet ma objawy rodzącej się chorobliwej zazdrości:

• nie szanuje twojej prywatności: czyta smsy, maile, przegląda konwersacje na Facebooku;
• jest podejrzliwy, czepia się o każdą rozmowę z innym mężczyzną;
• potrafi być niemiły dlatego, bo rozmawiałaś z innym facetem;
• masz wrażenie, że nie do końca czuje się dobrze sam ze sobą.

Dlaczego czym prędzej powinnaś uciekać od takiego faceta? Niekontrolowana i nieleczona zazdrość może w konsekwencji przerodzić się w naprawdę przerażające formy, bardzo często dochodzi do agresji i przemocy (fizycznej i psychicznej). Bardzo często słyszy się, że zazdrośni do granic możliwości faceci krzywdzą swoje kobiety, gdy te nie chcą już z nimi być - właśnie przez ich patologiczne zachowanie. Z powodu zazdrości o daną osobę nieraz może dojść do tragedii.

Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}