O tym, że mamy kilka dni wolnych, dowiedzieliśmy się trzy dni przed. Trzy dni to nie dużo – zwłaszcza, żeby wybrać miejsce wypoczynku i znaleźć tani nocleg (tym bardziej, że studenckie kieszenie do najpełniejszych nie należą). Najbliżej w góry. Pierwsza myśl- krótki trzydniowy rajd... Wyznaczyliśmy trasę z punktami noclegowymi. Otworzyliśmy przeglądarkę internetową. Wystukaliśmy schroniska i... nastąpiło szczere zwątpienie.
Stare legendy cennikowe
To, co kiedyś było tanim, teraz wcale nie musi takie być. Ceny noclegów są wyższe, bo wszystko podrożało. Prąd, gaz, woda... Jednak, od kiedy pamiętam, mawiano mi, że najtaniej noc można spędzić w schronisku... A tu ogromne zaskoczenie, bo w pokoju wieloosobowym (czyli w najtańszej schroniskowej opcji) cena wynosiła około 40 zł. Mam spać z kilkoma obcymi ludźmi w pokoju i płacić za to takie pieniądze? Tańsza wersja studencka to baza namiotowa. Wielkie wojskowe namioty dziesięcioosobowe, ale ceny dużo niższe.
Główka pracuje
W wyszukiwaniu noclegów naprawdę można się wprawić. Nocleg w Zakopanem w pokojach dwu- i trzyosobowych, dosłownie nie całe dwie minuty od Krupówek za 23 zł i to w weekend majowy? A może nad morzem w pokoju z telewizorem mającym 42 cale, darmową możliwością wypożyczenia rowerów, 500 m od morza, z miejscem na grilla i trampoliną dla dzieciaków, za 22 zł – oczywiście w środku sezonu? Tak moi drodzy, da się! Można znaleźć szybko tanie i wygodne noclegi- wystarczy dobrze poszukać...
Znajomy znajomego
Najłatwiej jechać do miejsca, w którym już się było, albo które znaleźli znajomi. Jeżeli doszły cię słuchy, że przyjaciele twojej koleżanki spali w świetnym miejscu za bardzo niską cenę... Nic nie zaszkodzi zapytać o numer kontaktowy. Możesz też napisać do znajomych, że szukasz sprawdzonego miejsca w danej okolicy i poprosić o namiary. Jest duża możliwość, że ktoś podeśle ci numer telefonu albo e-mail. Wtedy pozostaje tylko dzwonić.
Mój przyjaciel internet
Duża część pensjonatów, hoteli i gospodarstw agroturystycznych oferuje swoje usługi na stronach internetowych. Możesz tam sprawdzić cennik i galerie. Poprzez internetowe wyszukiwanie znajdziesz nocleg już w każdej części naszego kraju! Jeżeli cena oraz wystrój pokoi będzie ci odpowiadać, dzwonisz na podany numer i pytasz o termin, który cię interesuje. Spora część wynajmujących prosi o wpłacenie zaliczki. Na ogół pieniądze wpłacane przed wyjazdem nie powinny przekraczać 50% kwoty przeznaczonej na noclegi. Pamiętaj również o wzięciu zapasowego adresu. Jeżeli przyjedziesz na miejsce i okaże się, że odbiega ono od twoich oczekiwań, będziesz mieć możliwość zmiany noclegu.
Płacisz za luksus i prestiż
W zależności od tego, gdzie się wybierzesz i jakie są twoje oczekiwania, cena będzie rosła lub malała. Jeżeli nie przeszkadza ci, że pokój nie ma własnej łazienki tylko jedną na dwa pokoje umieszczoną w korytarzu, to zaoszczędzisz około 10 zł na jednym noclegu! Podobnie jest z dostępem do internetu i telewizją. Im mniej udogodnień, tym na ogół taniej. Dlatego dość tanio wychodzą pola namiotowe (szczególnie, jeśli masz własny namiot), ale o wygodę raczej na nich trudno. Liczy się również okolica. Im większe miasto, tym drożej. Jeżeli wybierzesz sobie znany i drogi kurort, to trudniej będzie znaleźć tanie noclegi. Choć nie jest to niemożliwe! Nim wybierzesz miejscowość, sprawdź czy masz do niej dobry dojazd i jakie atrakcje turystyczne tam odnajdziesz.
Razem taniej
Szukając miejsca, warto zapytać znajomych, czy nie mają ochoty pojechać w większej grupie. Jeżeli pojedzie was większa ilość, to łatwiej wam będzie uzyskać jakiś rabat. Możecie wtedy wynająć camping. Na ogół cena za noc jest podana za cały domek np. 180 zł za dobę. Jeśli wybierzecie się w takim przypadku w 10 osób, nocleg wyniesie 18 zł! Będziecie mieć dostęp do własnej kuchni, łazienki, balkonu lub tarasu. Problem może być jedynie z wygodą snu. Jeżeli camping ma 6 czy 8 łóżek, to dwie osoby będą musiały spać na przywiezionym materacu.
Zostanę u Państwa kilka dni...
Kolejną zasadą pomagającą w zdobyciu tańszej ceny noclegu jest dłuższy pobyt. Oczywiście, na negocjacje możesz sobie pozwolić raczej w małych pensjonatach prowadzonych przez rodziny, na kwaterach prywatnych i w agroturystyce. Trudno będzie ci negocjować z panią siedzącą w hotelowej recepcji. Jeżeli jednak wybierasz się do wcześniej podanych miejsc, możesz spróbować zasugerować jakiś rabat. Na ogół im dłużej zostajesz, tym łatwiej ci dostać zniżkę. Osoby spędzające gdzieś dwie noce będą miały trudności, ale jeśli chcesz zostać gdzieś tydzień czy dwa, to nie bój się targować! Nawet jeżeli upust będzie wynosił 3 zł od noclegu, to po 6 nocach zaoszczędzisz 18 zł!
Szukanie noclegów nie musi być udręką. Wystarczy, że podejdziesz do tego ze spokojem i poświęcisz na to trochę czasu, a efekt może być zadziwiająco interesujący i tani!
Joanna Małysiak
(joanna.malysiak@dlalejdis.pl)
Fot. sxc.hu