Jak znieść eksa?

Czasem bywa tak, że ludzie, którzy kiedyś się kochali, po zakończeniu związku nie mogą na siebie patrzeć. Niestety - czasem pomimo tej  niechęci muszą znosić swoje towarzystwo.

Jesteś właśnie w takiej sytuacji? Macie z byłym wspólne grono znajomych, obracacie się w tym samym towarzystwie? Albo co gorsza, pracujecie w tym samym miejscu, a żadne z was nie zamierza rezygnować z pracy?  Musisz zatem  ścierpieć eksa. Jak to zrobić, żeby nie zrujnować sobie nerwów i nie zepsuć atmosfery w waszym wspólnym środowisku?

Oto kilka podpowiedzi:

• Postaraj się kompletnie go ignorować. Powiedz sobie, że jest powietrzem i tak właśnie staraj się go traktować. Nie zastanawiaj się, co on o tobie myśli, nie zwracaj się do niego w rozmowie (o ile nie jest to akurat konieczne), staraj się nie poświęcać mu ani jednej myśli.
• Nie prowokuj i nie dawaj się sprowokować. Odpuść sobie wszelkiego rodzaju złośliwości, docinki, przytyki, czy też rzucanie „morderczych” spojrzeń.
• Nie wracaj do przeszłości. Nie przypominaj publicznie żadnych wydarzeń z waszego związku, nawet jeśli masz na to wielką ochotę. Jeżeli na przykład twój eks chwali się w towarzystwie  powodzeniem finansowym, nie wzdychaj: „a kiedy byliśmy razem nawet na wczasy nie potrafiłeś zarobić”. W ten sposób może i uda ci się mu dopiec i poczujesz chwilową satysfakcję, jednak równocześnie narazisz się na jego odwet- a tego przecież nie chcesz?
• Nie dziel znajomych na dwa obozy: twój i jego. Nie staraj się przeciągnąć znajomych na swoją stronę, nie staraj się ich zniechęcić do eksa, bo wyjdziesz na jędzę i zniechęcisz ich do siebie!
• Nie atakuj jego obecnej partnerki.

Podsumowując: nie prowadź z byłym wojny, nie wbijaj mu „szpil”, a jeżeli on będzie próbował cię „zaczepiać”, kwituj to wzgardliwym milczeniem. Nie jesteś już dzieckiem, potrafisz nad sobą zapanować i zachować klasę wobec byłego. Może to nie przyjdzie ci łatwo, ale warto zacisnąć zęby i pokazać eksowi, że prezentujesz wyższy niż on poziom.

I kto wie, może po jakimś czasie przyzwyczaisz się do obecności byłego i przestanie ci ona przeszkadzać? Życzę ci, aby tak właśnie było!

Katarzyna Lewcun
(katarzyna.lewcun@dlalejdis.pl)

^{Fot. pixabay.com}