Jakie imię nadać swojemu dziecku

Opublikowano: 2011-03-20
Co ma wpływ na imiona naszych dzieci?
Imię jest ważne dla każdego z nas. Krążą opinie, że do każdego przypisane są szczególne cechy, które zyskuje nowy właściciel. Niektórzy je potwierdzają, inni obalają. Pewnym jest, że odgrywa ono dużą rolę w życiu każdego z nas.

Różnorakie seriale czy programy telewizyjne typu reality show wpływają na modę związana z imionami. Teraz rzadko, która dziewczyna nazywa się Maria czy Katarzyna, a chłopiec nie nosi już imion typu Jan, czy Marian. Wiele imion odchodzi w niepamięć, Przykre jest to, że nasze polskie imiona są wypierane przez zagraniczne, na przykład brazylijskie.

W 2010 r. najpopularniejsze imię żeńskie to Julia, Zuzanna, Maja, Lena, Wiktoria, Amelia, Oliwia, Aleksandra, Natalia, Zofia. Wśród imion dla chłopców popularnością cieszą się: Jakub, Mateusz, Bartek, Kacper, Michał, Szymon, Maciej, Piotr oraz Filip.

Młodzi rodzice nie kryją jednak zauroczenia umionami typowo zagranicznymi typu: Marita, Nikola, Ines, Etienette, Angelika, Jessica, Vanessa, Roger, Ivo. Jakiś czas temu rodzice chcieli nadać chłopcu imię Dąb. Nie wyrażono na to zgody, co zbulwersowało rodziców. Odmowę motywowano tym, że imię mogłoby ośmieszyć dziecko i w przyszłości narazić je na niepotrzebne i nieprzyjemne sytuacje i wyzwiska.


„Nie słyszałam, żeby jakiś Anglik ochrzcił dziecko imieniem rdzennie polskim, typu Bogusław czy Jadwiga. Czemu my, więc tak bezmyślnie wszystko kopiujemy?” - oburza się na jednym z portali internetowych Aga.
Oczywiście nie brakuje też śmiesznych sytuacji związanych nadawaniem imion.
„Znam zabawną historię mody na imię Patryk w mojej miejscowości. Ksiądz chrzcił na jednej mszy 7 dzieci: 6 chłopców i 1 dziewczynkę. Pytał po kolei rodziców, jakie imię wybrali dla dziecka. Musiał wykazać się skrajną powagą, bo 6 chłopców dostało imię Patryk, a dziewczynka Patrycja" - wspomina z uśmiechem Blinka.
Rodzice obecnie kierują między innymi modą zaczerpniętą z seriali i filmów. Przy wyborze imion kierują się panującymi trendami.
Wszyscy chcemy, żeby imię naszego dziecka było oryginalne, ale przez swoje pragnienia możemy je skrzywdzić. Często nie wyczuwamy granicy, miedzy oryginalnością a przesadą. Robimy tym samym krzywdę naszej pociesze, nie myśląc o tym, że może zostać w przyszłości wyśmiewane w szkole. Dlatego też imię naszego szkraba należy dobrze przemyśleć i nie wybierać pod wpływem emocji. Nie pozwólmy również , aby natłok Jessic wyparł tradycyjną Zosię.


Wioleta Derkowska
(redakcja@kobieta20.pl)



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat