Jak wybrać kolor?
Psychologowie wciąż udowadniają nam, że barwy mają określone znaczenie w naszym życiu. Wpływają na nasze samopoczucie, chociaż często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Co ciekawe, stwierdzono, że już w czasach prehistorycznych wykorzystywano w terapii i sztuce oddziaływanie barw. Ustalając barwy w mieszkaniu, nie powinniśmy przesadzać z ich ilością. Jeśli mamy duże pomieszczenie najlepiej wybrać jeden dominujący kolor ( na największe powierzchnie ścian) i jeden uzupełniający (np. do poduszek, dywaników). W roli dominującego koloru najlepiej się sprawdzają jasne odcienie, a do roli dodatkowych warto wybrać te bardziej nasycone.
Wybieramy kolor ścian.
Do niedawna większość ścian w naszych mieszkaniach była biała. Teraz najczęściej chyba spotykanym kolorem, jaki wybieramy do naszych pokoi jest zielony, bądź niebieski. Zielony symbolizuje świeżość i harmonię. Stanowi doskonały odpoczynek dla oczu. Natomiast niebieski obniża ciśnienie i uspokaja, sprzyja jasności myślenia i nauce. Dobrym pomysłem nie jest natomiast pomalowanie wszystkich ścian na kolor żółty, czy czerwony. Barwy te świetnie nadają się do zaakcentowania dodatków. Czerwony silnie oddziałuje na emocje, poprawia metabolizm i zwiększa ciśnienie krwi, dlatego też akcenty w tym kolorze będą zawsze świetnie widoczne. Żółty natomiast w nadmiarze powoduje złe samopoczucie. Jeśli zastanawiamy się na jaki kolor pomalować ściany w kuchni, czy w pokoju dziennym, to powinniśmy zdecydować się na pomarańcz. Łączy w sobie ciepło koloru żółtego i energię czerwieni, a przy tym nie jest tak agresywny. Jeśli lubimy kolor fioletowy, to warto zastosować go w pracowni lub pokoju dziennym. Łączy w sobie stabilność błękitu i energie czerwieni. Symbolizuje ambicję i mądrość oraz pobudza kreatywność.
Psychologia koloru
Kolory nie przestają na nas działać, nawet kiedy zamykamy oczy. Wpływają na nasze samopoczucie oraz zdrowie. Nasze komórki potrzebują światła. A promieniowanie o rożnych barwach wpływa na ich wzrost i rozwój. Kolory mają wpływ na nasz sen, poziom energii, apetyt i samopoczucie.
Wioleta Derkowska
(redakcja@kobieta20.pl)