Kruche piękno świątecznych chwil

Opublikowano: 2012-04-06
Porcelanowe dekoracje na Wielkanoc.
Kolorowe i wiosenne. Tradycyjne, z ciekawą historią i z nutą folkloru. Delikatne i kruche. Takie powinny być ozdoby świąteczne, bo właśnie taki charakter mają Święta Wielkanocne.

Pamiętając o tym, Zakłady Porcelany „Ćmielów” przygotowały już tegoroczną kolekcję świątecznych dekoracji.

Pisanki z Mezopotamii
Najstarsze pisanki pochodzą z terenów sumeryjskiej Mezopotamii, gdyż zwyczaj misternego zdobienia jajek znany był nawet dwa tysiące lat przed Chrystusem. O starożytnych pisankach wspominał też Owidiusz, kronikarze z czasów Cesarstwa Rzymskiego. Natomiast najstarsze polskie pisanki pochodzą z końca X wieku. Jednak i te nie były jeszcze związane z Wielkanocą, lecz z pogańskim zwyczajem, odnoszącym się do kultu zmarłych, w których jajko – początek nowego życia odgrywało ważną rolę. Dlatego dopiero w XII wieku Kościół Katolicki włączył pisanki do świątecznej obrzędowości i zezwolił na spożywanie jajek w Wielką Niedzielę.

Folklor wraca do łask
Teraz bez kolorowych jajek trudno wyobrazić sobie wielkanocny stół lub koszyk ze święconką: - Święta Wielkanocne, to dla większości Polaków czas szczególny, w którym chętniej wraca się do tradycji. Ludowe motywy dekoracyjne cieszą się wtedy największym zainteresowaniem – mówi Katarzyna Stan, z Ośrodka Wzornictwa Zakładów Porcelany „Ćmielów” – W kolekcji wielkanocnej, z chęcią wracamy więc do folklorystycznych motywów.

Rzeczywiście, ubiegły rok był prawdziwym powrotem do polskiej sztuki ludowej. Bum na folklor rozpoczęły bączki przygotowane z okazji polskiej prezydencji w UE. Proste dziecięce zabawki, ozdobione motywami łowickim, opoczyńskim, kurpiowskim i kujawskim okazały się strzałem w dziesiątkę.

Nie tylko kolorowe jajka
Przy wyborze wielkanocnych ozdób warto kierować się jednak nie tylko świątecznymi, czy ludowymi motywami, ale także sposobem ich wykonania. – Wiele z naszych ozdób malowanych jest ręcznie. Niektóre dekoracje zdobione są nawet prawdziwym złotem. Chcemy tym samym wrócić do dobrych czasów, kiedy sztukę dekoracyjną traktowano na równi z prawdziwymi dziełami sztuki – mówi Joanna Niedziela, Dyrektor Handlowy z Zakładów Porcelany „Ćmielów”

Subtelny piękno detali
Wielkanocna dekoracja nie musi być duża, by przyciągnąć wzrok i dodać wiosennego czaru naszym domowym wnętrzom. – Urok ćmielowskich figurek tkwi w prostocie wyrazu. Niewielkie, wtulone w siebie, zajączki z białej porcelany, to jedne z naszych najpopularniejszych figurek świątecznych. Zajączki doskonale nadają się do świątecznego koszyczka lub wielkanocnego stroika –Joanna Niedziela.

Ćmielowska galanteria porcelanowa już od dziesięcioleci gości w czasie świąt we wszystkich regionach Polski. Na stronach i forach kolekcjonerskich można nawet znaleźć wielbicieli ćmielowskich pisanek, którzy każdego roku czekają na nowe kolekcje i dekoracje.  Inni, wciąż korzystają z figurek kupionych jeszcze lata temu przez rodziców, czy dziadków.  - To też atut ćmielowskich dekoracji, które nie tracą uroku nawet po dziesięcioleciach – podsumowuje Joanna Niedziela.



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat