Naukowcy uważają, że nasi przodkowie zaczęli używać ubrań ok. 170 tys. lat temu. Z kolei ich szycie zaczęli ok. 30 tys. lat temu, a przynajmniej tak mówią archeolodzy, którzy odnaleźli kościane igły.
Istnieje prawdopodobieństwo, że pierwsze stroje nie miały na celu ogrzewanie ciała, ale odgrywały ogromne znaczenie kulturowe. Wraz z odnalezieniem ludzkich szczątków, naukowcy znaleźli znakomicie zachowane stroje. Najczęściej znajduje się je w bardzo suchych warunkach, np. piaskach pustyni lub dobrze konserwujących bagnach. Wiele zmumifikowanych ciał pochodzi z północy Europy. Równie dobrze konserwującym czynnikiem jest lód. Doskonałym przykładem jest słynny człowiek sprzed 5 tys. lat, który ubrany był w skóry niedźwiedzia, kozicy i jelenia, miał buty i skarpety splecione z miękkich traw i łyka. Do tego plecak i torbę z brzozowej kory.
Znanych jest więcej informacji dotyczących strojów królewskich. Związane jest to z tym, że były one dokładnie przechowywane, zazwyczaj w królewskich grobowcach. Były również przedstawiane na różnych malowidłach z różnych okresów historycznych.
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com