Pewnego dnia, w niewielkim górskim miasteczku zostaje odnaleziona umierająca nastolatka. Policja dopiero wszczyna śledztwo, ale wszyscy i tak obwiniają matkę odnalezionej dziewczyny. Nikt nie zdaje sobie nawet sprawy, że chociaż matka Agaty- Teresa, jest atrakcyjna, to również walczy z okropną i ciężką chorobą. Wystarczyło, że Teresa z Agatą pojawiły się w miejscowości, a szybko stały się tematem nieprzychylnych plotek. Społeczeństwo szybko wydało wyrok, a w tym samym czasie dziewczynka walczy o życie w szpitalu. Nie wiadomo, co się stało, czy została ona zepchnięta ze skał, a może była to próba samobójcza? Czy dziewczynka przeżyje? Śledztwo trwa, a z każdą chwilą odkrywane są nieznane oblicza bohaterów powieści: matki, koleżanek, czy nawet dyrektorki szkoły. Całą historię i całą prawdę, czytelnik poznaje dzięki nieprzytomnej Agatce.
„Miasto z lodu” to pełna wstrząsających emocji powieść. Nie brakuje w niej tragedii, bólu, żalu i łez. Miałam wrażenie, że bohaterów tej książki nie spotka już nic dobrego, że są wręcz zanurzeni w nieszczęściu i znieczulicy. Serce ściskało mnie boleśnie, a przecież z takimi sytuacjami spotykam się dosyć często. Media wciąż na nowo krzyczą o zabójstwach, morderstwach, gwałtach i pobiciach. Autorka powieści doskonale wykorzystała realne życie i wplotła te wątki w swoją powieść. Małgorzata Warda potwierdza, że inspiracją do napisania tej książki byli internetowi hejterzy, którzy chętnie i bardzo obraźliwie wypowiadają się na temat życia innych ludzi. W „Mieście z lodu” ofiarą ataków i nienawiści internetu była właśnie Teresa Tomaszewska.
Powieść Małgorzaty Wardy jest książką poruszającą trudne tematy i zmuszającą do głębokiej refleksji. Po skończonej lekturze zaczęłam się zastanawiać nad tym, czy osoba chora psychicznie, w ogóle powinna wychowywać swoje dziecko? Czy cierpiąca na dwubiegunową chorobę matka zagwarantuje swojej córce opiekę, bezpieczeństwo i ciepło domu rodzinnego?
„Miasto z lodu” to powieść, która dogłębnie poruszy serce każdego czytelnika. Wiele tutaj smutku, przygnębienia i nienawiści. Jednakże, warto sięgnąć po tę książkę, aby może w końcu przejrzeć na oczy i wyrwać się z pęt ludzkiej znieczulicy.
Katarzyna Kratiuk
(katarzyna.kratiuk@dlalejdis.pl)
Małgorzata Warda, Miasto z lodu, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, Warszawa 2014