W pewnych kwestiach nie zmienia się nic od lat. Zawsze oblegane na uczelniach są kierunki tj. psychologia, prawo, dziennikarstwo, zarządzanie, pedagogika czy też turystyka i rekreacja. Od jakiegoś czasu na prowadzenie wychodzą jednak kierunki nowe tj. filologia norweska, arabska oraz japonistyka. Zainteresowaniem cieszą się również kierunki przygotowujące do pracy tj. reżyseria dźwięku, biotechnologia oraz sinologia.
Czy warto jednak przy wyborze studiów kierować się modą? Raczej nie. To, jakie studia skończymy będzie miało duże znaczenie w następnych etapach naszego życia. Nie powinniśmy wybierać się na dany kierunek tylko dlatego, że jest popularny lub dlatego, że nasza przyjaciółka się na niego wybiera. Przez złożeniem papierów na uczelnię, zastanówmy się, jakie mamy predyspozycje, czym się interesujemy, jak chcemy żyć. Wybierając zarządzanie, musimy liczyć się z tym, że przez pierwsze lata będziemy mieć dużo przedmiotów ścisłych. Nie jest to kierunek dla osób, które nie przepadają za matematyką. Na studiach humanistycznych, np. na filologii polskiej będziemy zmuszeni dużo czytać. Jeśli ktoś nie wyobraża sobie kilku godzin dziennie spędzonych nad książkami, niech lepiej się zastanowi, czy warto.
Wybierając kierunek studiów, warto zastanowić się również nad przyszłą pracą. Po politologii nie znajdziemy raczej zatrudnienia zgodnego z kierunkiem studiów. W trudnej sytuacji znajdują się również nauczyciele. Czy warto poświęcać kilka lat, studiując na kierunku, po którym nasze szanse na pracę są minimalne? Patrząc na nasz rynek pracy, trudno określić, po jakich studiach znajdziemy zatrudnienie. Wszystko szybko się zmienia, mamy kryzys, bezrobocie rośnie. W chwili obecnej na rynku brakuje specjalistów IT oraz w branży motoryzacyjnej. Nie oznacza to jednak, że po skończonych studiach, pracodawcy będą na nas czekać z otwartymi ramionami. Może się okazać, że za 5 lat trend się zmieni, albo rynek już się zapełni.
Ci, których martwi bezrobocie i problem ze znalezieniem pracy po studiach, powinni zastanowić się nad studiami niestacjonarnymi. Ominie ich co prawda życie studenckie, ale już w czasie studiów będą mogli zdobywać doświadczenie na rynku pracy, dzięki czemu po ich skończeniu, będą już mieli kilkuletnie doświadczenie.
Każdy kierunek studiów jest pod jakimś względem interesujący. Przez podjęciem decyzji, sprawdźcie siatki przedmiotów, zastanówcie się, co was interesuje i nauka czego sprawi wam przyjemność. Sprawdźcie również, jacy specjaliści są potrzebni w regionie, w którym zamierzacie mieszkać po studiach. Może to będzie jakąś wskazówką?
Katarzyna Bereza
(katarzyna.bereza@dlalejdis.pl)