Niepomalowana, czyli zaniedbana?

Katalogi modowe czy reklamy np. kosmetyków prezentują nam idealny obraz kobiecego piękna. W zasadzie takie perfekcyjne sylwetki oraz twarze otaczają nas zewsząd. Aktorki kładą się spać w makijażu, a rano w nim wstają, i nawet nic im się nie rozmaże.

Umówmy się, nie ma szans by tak wyglądać przez dwadzieścia cztery godziny. Już pomijając fakt, że spanie w makijażu jest zwyczajnie niezdrowe. I choć wiemy, że to pic na wodę, fotomontaż, który ma nas skłonić albo do zakupu określonego produktu, albo dla lepszego odbioru obrazu, który jest nam przedstawiony, to nasz mózg zaczyna traktować to jako coś normalnego, do czego powinniśmy dążyć. Wymusza to na nas obecna rzeczywistość stworzona przez media oraz presja społeczna.

Należy pamiętać, że to co widzimy w katalogu, czy na ekranie telewizora, jest efektem końcowym pracy wielu ludzi, w tym makijażystów, stylistów, speców od reklamy, czy grafików. Ponadto np. modelki to kobiety, które na swoim wyglądzie zarabiają, to część ich pracy, która jest trudna oraz wymagająca, więc poświęcają temu wiele uwagi.

W przypadku kobiet, które pracują w innym fachu, a w dodatku są żonami i matkami, bez miliona na koncie, nie są w stanie ciągle perfekcyjnie wyglądać.

Dlatego warto zwrócić uwagę na problem jaki pojawia się w społeczeństwie odnośnie krytykowania kobiecego wyglądu. Wiadomo, że twarz bez makijażu zestawiona z wymalowaną wypadnie z reguły mniej korzystanie, co nie znaczy, że jest brzydka. Przeważnie jest wymęczona noszeniem tony podkładu, który nie pozwala jej oddychać, stresem w pracy, klimatyzacją w biurze, czy kurzem, który przykleja się do makijażu, jeszcze bardziej utrudniając światłu i powietrzu dostęp, więc nic dziwnego, że bez niego wygląda gorzej. Jednak sporo kobiet, które przez dłuższy czas nie noszą makijażu, zdrowo się odżywiają i wychodzą na świeże powietrze, odzyskują blask i ładny odcień cery. Nie powinniśmy stawiać znaku równości między zaniedbaniem, a brakiem makijażu, bo to dwie różne rzeczy.

Warto zastanowić się, czy takie zachowanie jak krytykowanie kogoś za brak makijażu jest racjonalne. Oczywiście nie ma nic złego w malowaniu się, czy chęci posiadania sylwetki jak z katalogu. Jednak trzeba zachować przy tym zdrowy rozsądek i mieć racjonalne wymagania zarówno wobec siebie, jak i wobec innych.

Izabela Guszkowska
(izabela.guszkowska@dlalejdis.pl)

^{Fot. freepik}