O pożądaniu językiem gestów

Opublikowano: 2011-07-01
Jeśli chcesz wiedzieć czy Cię pragnie spójrz mu w oczy. O mowie ciała.
W jaki sposób poznać, że mężczyzna który wpadł nam w oko odwzajemnia nasze uczucia, jak ośmielić i sprowokować faceta, który od dłuższego czasu nam się podoba, aby przejął inicjatywę?

Pewnie większość z nas zadaje sobie tego typu pytania. Wyobraźmy sobie następującą sytuację: spędzamy czas ze znajomymi i nagle we wspólnym gronie pojawia się nowa osoba, która wywiera na nas piorunujące wrażenie, jeszcze jej nie znamy, ale już czujemy, że jest tą właściwą i wymarzoną ( właściwą i wymarzoną niekoniecznie na całe życie ale chociażby na najbliższe tygodnie). Po chwili najprawdopodobniej zaczniemy się zastanawiać, czy obiekt naszych westchnień także zapałał miłością od pierwszego wejrzenia. Najłatwiej byłoby wprost powiedzieć o swoich emocjach i zapytać o jego odczucia. Niestety proste rozwiązania niekoniecznie są najwłaściwsze. Słowa w takich sytuacjach są mało subtelnym narzędziem, na szczęście pozostaje nam mowa ciała.

Mówi się, że oczy są zwierciadłem duszy i nie jest to pusty frazes. W momencie gdy przebywamy z interesującą osobą, nasze źrenice rozszerzają się, jest to niezawodna oznaka zainteresowania. Ponadto rozszerzone źrenice sprawiają, że wydajemy się bardziej atrakcyjni. Kontakt wzrokowy jest niezwykle ważny i nie chodzi tutaj o uporczywe wpatrywanie się, co bywa oznaką agresji lub dominacji. Jeśli w tłumie chcemy zwrócić na siebie uwagę warto uchwycić na chwilę spojrzenie mężczyzny, uśmiechnąć się i odwrócić wzrok. Dajemy w ten sposób do zrozumienia, że obiekt nomen omen wpadł nam w oko i jesteśmy gotowe na flirt. Naturalnym wydaje się być fakt, że z większą częstotliwością spoglądamy w stronę ludzi, którzy nas intrygują, ciekawią. Jeżeli podobamy się mężczyźnie, najprawdopodobniej będzie się starał przechwycić i przedłużyć spojrzenie, to samo dotyczy kobiet.

Co natomiast jeśli osoba z którą rozmawiamy unika kontaktu wzrokowego? Może to oznaczać, że jest skrępowana, czuję się niezręcznie, wstydzi lub jest raczej wrogo nastawiona. Unikamy wzroku, także gdy czujemy się przytłoczeni czyjąś bliskością, można to zjawisko zaobserwować chociażby w windzie, gdzie nie patrzymy sobie w oczy, ale wbijamy wzrok w jeden punkt np. w podłogę. Warto także zwrócić uwagę na częstotliwość mrugania. Częste mruganie świadczy czasami o zdenerwowaniu, stresie, napięciu.

Jakie sygnały informują nas o tym, że rozmówca dobrze się czuje w naszym towarzystwie? Przede wszystkim otwarta, rozluźniona postawa ciała, swobodne ramiona, umiarkowana gestykulacja, stosunkowo niskie natężenie ruchów, spokojny głos. Mężczyźni często rozpinają lub ściągają marynarkę. Jeżeli osoba, z którą rozmawiamy, pochyla się w naszą stronę, delikatnie przechla głowę słuchając, mamy podstawy aby domniemywać, że to co mówimy jest dla niej interesujące. Ułożenie stóp także może nam wiele powiedzieć. Podobno kierujemy stopy w kierunku najbardziej atrakcyjnego uczestnika spotkania. Szukanie kontaktu fizycznego także jest symptomem zainteresowania. Chodzi tutaj o strzepywanie wyimaginowanych pyłków, dotykanie ramienia itp. Mężczyzna w towarzystwie pociągającej kobiety może poprawiać rękawy, jest to charakterystyczny męski gest zalotny, kobiety natomiast odgarniają włosy aby przyciągnąć męską uwagę.

Nie powinniśmy zapominać o sile szczerego uśmiechu. Osoby uśmiechnięte wzbudzają sympatię i są odbierane jako bardziej atrakcyjne. Ważne jednak aby był on faktycznie szczery, ponieważ większość z nas potrafi bez trudu, podświadomie odróżnić prawdziwy uśmiech od fałszywego grymasu. Według naukowców kolor naszego ubrania także ma znaczenie. Największe pożądanie wzbudzają kobiety w czerwieni, kolorze który kojarzy się z miłością, namiętnością.

Co więc powinnyśmy zrobić żeby na letnich imprezach zyskać sławę pożeraczek serc? Zainwestujmy w czerwoną sukienkę, która niezawodnie sprawi, że będziemy wyróżniać się w tłumie, jest to mocna barwa, zwracająca uwagę. Na szczęście czerwień ma wiele odcieni i każda pani może znaleźć najodpowiedniejszy dla siebie. Uśmiechajmy się jak najwięcej, starajmy się nawiązywać kontakt wzrokowy, okazujmy zainteresowanie towarzyszom zabawy, ale nie skupiajmy się tylko na mężczyznach, warto komplementować koleżanki, świadczy to o dużej pewności siebie. Słuchajmy uważnie patrząc w oczy, pochylając się w stronę rozmówcy i pamiętajmy że mowa ciała faktycznie dostarcza nam wielu cennych informacji, ale każdy z nas jest indywidualny i posiada także prywatny zestaw zachowań, dzięki którym wyraża emocje. Bądźmy sobą, bawmy się, cieszmy chwilą, obdarzajmy wszystkich dookoła uśmiechem. Zrelaksowane, pewne siebie, otwarte będziemy najbardziej atrakcyjne.


Anna Szokalska
(redakcja@kobieta20.pl)



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat