„Agnieszka” – zespół Łzy
Piosenka wydana w 2001 roku. O wakacjach i uczuciowych komplikacjach. Jej refren zna chyba każda Agnieszka w Polsce. Jeśli więc nosicie to imię i mieszkacie tam gdzie mieszkacie albo i nie, nic nie szkodzi na przeszkodzie żeby zaśpiewać tę piosenkę po raz kolejny. Koniecznie jednak w doborowym towarzystwie.
„Anna Maria” – Czerwone Gitary
Od czasu wydania, a był to rok 1968 - piosenka nic a nic nie straciła na aktualności. Smutek, piękno, marzenie, nadzieja. Która z nas nie chciałaby co dzień słyszeć: „żeby chciała choć z daleka, choć przez chwilę spojrzeć na mnie?’’
„Baśka” – zespół Wilki
Utwór wydany w 2009 roku. O bardzo wielu kobietach. Niejedna ze słuchaczek zna doskonale fragment o swoim imieniu. A cała reszta refren o naszej najwspanialszej na świecie płci: „piękne jak okręt pod pełnymi żaglami, jak konie w galopie, jak niebo nad nami”.
„Monika, dziewczyna ratownika” – Wały Jagiellońskie
Lato bez tej piosenki - to w jakiejś mierze lato zmarnowane. Gdy zaś zima za oknami, po przesłuchaniu robi się od razu znacznie cieplej. „Wśród tłumu wczasowiczów dziewczyna ratownika i patrzą setki oczu, i z wody i kocyka, gdy ona idzie plażą, wszyscy o niej marzą”.
„Beata z Albatrosa” – Janusz Laskowski
Prawdziwy hicior sprzed lat. Najczęściej pewnie słuchany w Augustowie. Jezioro, fregata i młodzieńcze uczucie, a skutkiem tego wyznanie: „jestem, Beatko, zakochany”. Ach, ta polska przyroda i porywy serc…
„Elwira” – Jerzy Michotek
Zmarły w 1995 roku polski aktor i piosenkarz posiada w swoim dorobku kawałek o Elwirze. Piosenka jest rytmiczna i od lat łatwo wpada w ucho, szczególnie paniom o tym imieniu. „Ach, jak się nią wtedy zachwyca ulica i każdy przechodzień”. „Jak się iskrzy twój wzrok”. „Gdy przechodzisz bulwarem siejesz płomień i blask”. Komplement za komplementem. Naprawdę miło słuchać.
„Nie płacz Ewka” – Perfect
Jeśli jakiejś Ewie smutno, koniecznie powinna przesłuchać tę piosenkę. Nawet jeśli jest jej równolatką. Może puszczając ją sobie, skupi się na tekście i melodii i zapomni o swoich problemach. Nie ma tu co prawda żadnego słodzenia kobiecie, ale jest za to piosenka o życiu. Jak przystało na Perfect: uniwersalna i bogata w przekaz. W końcu nawet dla tytułowej Ewy znalazło się w niej miejsce.
„Małgośka” – Maryla Rodowicz
Piosenka, która mówi sama za siebie. Tekst przyszedł do głowy Agnieszce Osieckiej w 1974 roku. Utwór dla Małgorzat, które lubią maj, Saską Kępę i nie przejmują się tym, że czasem facet złamie im serce, a życie im się bardzo poważnie skomplikuje.
Iwona Trojan
(iwona.trojan@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com