Prima Aprilis - żartuj do woli

Opublikowano: 2013-04-01
1. kwietnia - Prima Aprilis.
1 kwietnia to dzień, kiedy możemy bezkarnie żartować i stroić sobie żarty z bliskich i znajomych.

Nazwa „Prima Aprilis” pochodzi z języka łacińskiego i oznacza - „Dzień żartów”. Prawdopodobnie „dzień żartów” wziął się od rzymskiego zwyczaju Cerialii, który był obchodzony na początku kwietnia na cześć bogini Ceres. Legenda głosiła, że Ceres poszukując swojej porwanej córki, została oszukana.

Grecy zaś łączyli tę legendę z mitem o Demeter i Persefonie porwanej do Hadesu na początku kwietnia. W dniu tych świąt dozwolone były różne żarty i psoty.

W Europie pierwsi zaczęli obchodzić 1 kwietnia, Francuzi. Tego dnia w zwyczaju było przypinanie do pleców kartki z rybą tej osobie, która dała się nabrać na żart.

W Europie przez długi czas wierzono, że Prima Aprilis to dzień, w którym duchy mszczą się na żywych i sprowadzają na nich nieszczęścia.

W krajach anglojęzycznych 1 kwietnia nazywany jest - „Dniem Głupców”, a żarty robi się tylko (uwaga!), do południa.

We Francji 1 kwietnia to - „Dzień kwietniowej ryby”. W Szkocji to - „Polowanie na głupca”, a w Rosji - „Dzień Śmiechu”.

Do Polski Prima Aprilis przywędrował w XVI w. Podobnie jak dzisiaj, dawniej w tym dniu opowiadało się zmyślone śmieszne historyjki i robiło psikusy.

Obecnie 1 kwietnia prześcigamy się w wymyślaniu żartów, ciesząc się, gdy uda się nam nabrać najbliższych. Tego dnia w telewizji, radiu i gazetach możemy usłyszeć różne wymyślone informacje.

Żartujmy do woli, pamiętajmy jednak, by nie przeholować.

Katarzyna Redmerska
(katarzyna.redmerska@dlalejdis.pl)

Fot. sxc.hu



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat