Jak to bywa z okazywaniem sobie czułości w miejscach publicznych? Jedni uważają, że to urocze, zaś drudzy – że po prostu niesmaczne.
Zakochani kroczą wokół nas – trudno ich nie zauważyć. Jednak wiele par nie szczędzi sobie czułości również poza sypialnią. Zapewne nikogo nie urazi i nie zbulwersuje trzymanie się za ręce, przytulenie czy buziak na pożegnanie, ale gorący i namiętny pocałunek może wprowadzić innych pasażerów w zakłopotanie i odebrany zostanie jako coś niestosownego.
Może się okazać, że taka dawka wyzywającej czułości może ranić czyjeś uczucia. Stosowniej będzie, jeśli swoje emocje będziemy trzymać na wodzy.
Zobacz również:
Klaudia Kwiatkowska
(klaudia.kwiatkowska@dlalejdis.pl)
Fot. pixabay.com