Sezon na maliny

Opublikowano: 2014-08-01
Sezon na maliny w pełni.
Kojarzone z latem, smaczne i zdrowe, czyli malin czas!

Rosną zarówno w lasach, jak i przydomowych ogródkach. Wydają smaczne i aromatyczne owoce, które zawierają wiele cennych dla naszego zdrowia właściwości. Według legendy maliny były niegdyś… białe! Wierzyli w to Rzymianie, a wszystko za sprawą mitologii. Ida – nimfa, która opiekowała się małym Jowiszem, chcąc uspokoić płaczące dziecko postanowiła podać mu maliny. Jednak schylając się do pędów, by je zerwać, ukuła się kolcem w pierś. Wówczas na owoce spadła kropla krwi, która zabarwiła je już na zawsze na kolor czerwonawy.

Na zdrowie!
Owoce malin zawierają dużą ilość kwasów organicznych (zarówno cytrynowego, jak i jabłkowego oraz salicylowego). Odnajdziemy w nich także: pektynę, cukry oraz związki śluzowe. Bogate są również w witaminy: C, E oraz te z grupy B i substancje mineralne. Co ciekawe, wiele cennych substancji zawierają również liście. Znajdziemy w nich m.in. żelazo, wapń oraz miedź. Jak wiemy, maliny polecane są w czasie zmagań z przeziębieniem i grypą. To wszystko za sprawą owoców i liści, które pobudzają czynność gruczołów potowych. Parujący ze skóry pot przyczynia się od obniżenia gorączki. Pewnie niewielu z nas wie, że maliny warto spożywać w czasie problemów żołądkowych, a w szczególności, gdy mamy biegunkę. Ich właściwości hamujące rozwój bakterii jelitowych na pewno złagodzą tą przykrą dolegliwość. Jednak na maliny powinny uważać kobiety w ciąży. Ich spożywanie w tym stanie jest wskazane, ale nie wolno ich nadużywać, bowiem mogą wywołać rozkurcz mięśni gładkich macicy.

Chudnij z malinami
Owocem te mogą również pomóc nam w walce ze zbędnymi kilogramami. Maliny oczyszczają nasz przewód pokarmowy z niestrawionych resztek pokarmu, które w nim zalegają. Niezwykłe właściwości mają pestki. Nie są trawione przez nasz organizm, ale skutecznie pozbywają się wielu trucizn. Maliny mogą zatem idealnie oczyścić nasz organizm, co bez wątpienia przyczyni się do lepszego samopoczucia. Owoce te są średniokaloryczne.
W 100 gramach znajdują się ok. 52 kalorie.

Syrop, a może koktajl?
Oczywiście najbardziej znanym produktem z malin jest syrop. W Polsce powszechnie stosowano go już w XVI wieku. Syrop możemy zrobić samodzielnie zasypując świeże owoce cukrem. Maliny możemy również wysuszyć i potem robić z nich napar. A jeśli potrzebujemy wzmocnienia hormonalnego, czyli w czasie menopauzy, bądź problemów z miesiączkowaniem, warto przyrządzić sobie koktajl! Wystarczy zmieszać maliny, figi i zarodki pszenne z mlekiem sojowym i odrobiną cukru. Proporcje możemy dobierać według własnego uznania.

Bez wątpienia są smaczne i zdrowe, zatem sięgajmy po nie szczególnie latem, gdy mamy możliwość spożywania świeżych owoców.

Joanna Ulanowicz
(joanna.ulanowicz@dlalejdis.pl)

Fot. pixabay.com



Facebook
Reklama
 
W tej witrynie stosujemy pliki cookies. Standardowe ustawienia przeglądarki internetowej zezwalają na zapisywanie ich na urządzeniu końcowym Użytkownika. Kontynuowanie przeglądania serwisu bez zmiany ustawień traktujemy jako zgodę na użycie plików cookies. Więcej w Polityce Cookies. Ukryj komunikat