„Transamerica” to przejmująca opowieść o odmienności i normach społecznych, zakłamaniu i przerażającej samotności, w filmie jednak nie brak humoru i dystansu. Felicity Huffman gra transseksualną kobietę uwięzioną w ciele mężczyzny, która wraz z synem wyrusza w podróż po Ameryce, by wyjawić mu swą prawdziwą tożsamość. Emisja filmu w sobotę 7 kwietnia 2012 roku na kanale Zone Europa.
Transseksualizm jest zaburzeniem identyfikacji płciowej, które polega na rozbieżności między swoją płcią fizyczną a psychiczną. Transseksualiści, którzy fizycznie są mężczyznami, czują się kobietami – i na odwrót. Aktualnie jedyną metodą pomocy osobom dotkniętym zespołem dezaprobaty płci jest operacja zmiany płci. Statystyki pokazują, że zjawisko transseksualizmu dotyczy 1 na 30 tys. osób o biologicznej płci męskiej i 1 na 100 tys. osób o biologicznej płci żeńskiej. Osoby transseksualne oprócz problemów związanych z tożsamością cielesną borykają się również z dotkliwym brakiem akceptacji. W porównaniu z innymi mniejszościami społecznymi (homoseksualiści, chorzy na AIDS, niepełnosprawni) problemowi transseksualizmu poświęca się bardzo mało uwagi i miejsca w dialogu publicznym. Stąd bardzo często jest on mylony z transwestytyzmem czy homoseksualizmem i kojarzy się z rodzajem zwyrodnienia na tle seksualnym. Transseksualiści, pragnąc normalnego życia, od dawna domagają się tolerancji i poszanowania ich praw. Film „Transamerica” obala mity na temat transseksualizmu i uczy potrzebnej tolerancji oraz elementarnego humanitaryzmu.
Bohaterka filmu, Bree (Felicity Huffman), to kobieta w ciele mężczyzny. Jako zadeklarowana transseksualistka od dłuższego czasu dąży do zmiany płci. Chce w końcu zostać pełnoprawną kobietą i od sukcesu dzieli ją tylko jedna operacja. Pewnego dnia Bree odbiera telefon od swojego syna. Toby (Kevin Zegers) jest nastolatkiem, odsiaduje wyrok w nowojorskim więzieniu. Bree jako kobieta wyrusza do Nowego Jorku. Udaje przed synem kogoś innego i wyciąga Toby’ego z więzienia. Szybko orientuje się, że chłopak jest w stanie wejść w kolejny konflikt z prawem, aby tylko odszukać ojca. Proponuje mu zatem podróż przez Amerykę, do Los Angeles, gdzie rzekomo mieszka tata Toby’ego.
Twórcom filmu udało się wciągająco opowiedzieć nietypową historię, ujmując fabułę w konwencję kina drogi. Transseksualista Bree wraz z synem przemierzają Amerykę stopniowo poznając się, odkrywając jak wiele ich łączy, ale też dzieli. Spotykają dziwnych ludzi, przeżywają często absurdalne przygody. Zbliżenie Bree i Toby’ego jest procesem skomplikowanym, opartym na przełamywaniu stereotypów, powolnym zdobywaniu zaufania i akceptacji. Felicity Huffman stworzyła genialną kreację, za którą w 2006 roku dostała nominację do Oscara oraz otrzymała Złoty Glob dla najlepszej aktorki w dramacie. „Transamerica” poruszając niełatwy, kontrowersyjny problem transseksualizmu, unika pułapek schematyzmu czy banalizacji tematu. „Transamerica” jest jednym z tych filmów, które dają wiele do myślenia.
„Transamerica” na kanale Zone Europa już w sobotę 7 kwietnia o godz. 21:50 i w poniedziałek 16 kwietnia o godz. 22:05.