Weselny dress code

Jak sprostać zasadom ślubnego savoir-vivre'u, wyglądać i czuć się dobrze, uniknąć krytycznych komentarzy i nie nadwyrężyć domowego budżetu? To trudne, mam jednak dla was kilka dobrych rad.

Rada nr 1 - Panna młoda.
Będzie to pierwsza i najważniejsza rada. Jeśli ją lubisz, szanujesz lub nie chcesz narazić się na złośliwe komentarze gości pamiętaj o tym, że dzień ślubu to dzień panny młodej. To ona ma błyszczeć i być królową. Każda inna kobieta pretendująca do tej roli jest niepotrzebnym intruzem.

Rada 2 - Godzina i konwencja przyjęcia weselnego.
Oczywistym jest, że inny strój wypada założyć na bankiet, inny na bal, a inny na ślubny obiad. Dopasowanie stylizacji do przyjęcia jest koniecznością. Warto dowiedzieć się czy nowożeńcy organizują przyjęcie w określonej konwencji (z motywem, kolorem przewodnim itp.), która również wymaga odpowiedniego stroju.
Jeśli przyjecie weselne odbywa się w ciągu dnia należy wybrać krótsze, jaśniejsze, lżejsze i mniej zdobne kreacje. Podobne można założyć na przyjęcia na powietrzu.
Bez względu na godzinę należy unikać groteskowości i przesady. Balowe suknie, bolerka, błyszczące tkaniny, cekiny, mini i zbyt dopasowane sukienki w zbyt intensywnych kolorach to zły pomysł - o każdej godzinie! Długie balowe sukienki pasują tylko na naprawdę wystawne wesela. Jeśli marzysz o długiej kreacji zdecyduj się na prostą, długą sukienkę lub taką sięgającą do połowy łydki. Pamiętaj, że w tym przypadku istotną rolę będzie odgrywał materiał i kolor sukienki.

Rada 3 - Dodatki.
Warto w nie zainwestować zwłaszcza wtedy, gdy decydujemy sie na skromną kreację. Finezyjne dodatki w postaci biżuterii, butów (zabierz buty na zmianę!) czy torebki ożywią i urozmaicą strój.
Podczas samej ceremonii ślubu (jeśli odbywa siew kościele) i na późny wieczór przyda się marynarka lub żakiet.
Twarda zasada mówi, że z założonych na stopy bucików nie mogą „wystawać” ani palce, ani pięty. Liczne kontrowersje budzą też rajstopy. Część stylistów uważa je za konieczne, zaś druga grupa radzi spryskać nogi fluidem, a rajstop unikać jak ognia.

Rada 4 - Fason: klasycznie czy ciekawie?
Najbezpieczniej ubrać się elegancko, skromnie, ale wygodnie. Funkcjonalność stroju jest bardzo ważna. Musisz czuć się swobodnie
Jeśli jesteś młoda i pozwala Ci na to figura, postaw na ciekawy fason sukienki. Na klasykę będziesz jeszcze miała czas.
Zwróć uwagę na dekolt jaki ma sukienka. Unikaj wszystkiego co głęboko wycięte i krzykliwe.

Rada 5 - Kolor.
Na polskich weselach za kontrowersyjne uważane są dwa kolory: biel i czerń.
Biel i kolor kremowy jak i wszelkie ich odcienie (ecru, waniliowy, beżowy, złoty, jasne wodniste pastele) są zarezerwowane dla panny młodej. Nawet jeśli panna młoda zdecyduje się na zupełnie inny kolor sukienki, część starszych gości na inną kobietę w bieli nie będzie patrzeć przychylnie.
Kolor czarny w naszej kulturze zarezerwowany jest dla wydarzeń smutnych, związanych z pogrzebami i żałobą. Na szczęście według niektórych podręczników savoir-vivre'u mała czarna jest również odpowiednią sukienką na wesela. Jeśli masz wątpliwości co do tego koloru zawsze możesz ożywić go dodatkami innej barwy.
W co więc się ubrać? Najlepiej postawić na pastelowe, wiosenne, soczyste (żywe i nasycone) kolory.

Rada 6 - Czuj się dobrze!
Pamiętajcie o swojej figurze i o tym czy dobrze czujecie się w wybranym stroju. Nie każdy musi czuć się dobrze w sukienkach i spódnicach. Na szczęście weselny dress code pozwala zamiast nich założyć spodnie. Warto połączyć je z bogatszą górą w postaci topu lub gorsetu na który narzucimy żakiet. Do tego odpowiednio dobrane dodatki - i... kobieta w spodniach jest nie mniej elegancka niż ta w sukni

Rada 7 - Fryzura i makijaż.
Najbardziej uniwersalne i kobiece są naturalne i delikatne fryzury. Warto o taką zadbać zarówno przy ekstrawaganckim stroju (uniemożliwia nam to przesadę w każdy aspekcie) jak i przy delikatnych, zwiewnych kreacjach (podkreśla dziewczęcość). Sporo uroku mogą dodać ozdoby do włosów więc: wstążki, kokardki, opaski, kwiaty i motyle.
Dobierając makijaż należy pamiętać o podstawowej zasadzie: musisz zdecydować sie na podkreślenie wyłącznie jednego elementu twarzy: ust lub oczu. Całość powinna oczywiście współgrać z kolorem stroju i dodatków.

Rada 8 - Budżet.
To chyba najbardziej bolesna kwestia. Idąc na przyjęcia do bliskich osób nie warto przesadnie oszczędzać. Najlepiej kupić strój, który będziemy mogły założyć częściej niż tylko na jeden ślub.

Miłej zabawy!

Milena Kwasek
(redakcja@kobieta20.pl)