Zaproś znajomych na grilla

Grill czy ognisko?
Oczywiście, to czy wybierzecie ognisko czy grilla, zależy od waszych możliwości. Do zorganizowania ogniska potrzebne jest więcej miejsca. Jeżeli nie masz ogrodu, a nie chcecie urządzać grilla, za to macie zamiar do nocy siedzieć w blasku ognia, to możecie spróbować w ogólnodostępnych miejscach. Niektóre z nich można wynająć (ale wtedy wzrastają koszty), przy innych wystarczy się dogadać z właścicielami. Tak działają np. miejsca przy schroniskach. Do grilla nie potrzeba wam ogrodu, można nawet go zrobić na balkonie. Pojawiają się także większe możliwości kulinarne. Można na nim piec warzywa, szaszłyki, ryby, a nawet sery.

To za dużo pracy?
Jeżeli tak myślisz, to grubo się mylisz. Nie musisz wszystkiego robić sama! W tej chwili bardzo popularne są imprezy „składkowe”. I nie chodzi tu o pieniądze, bo wtedy też wszystko musiałabyś przygotować sama (choć odciążyłoby to twój budżet). Podczas zapraszania do udziału, zaznacza się, co dane osoby mają przynieść albo pyta, co mogłyby. W takim wypadku twoim zadaniem jest zrobienie listy. Wypisz osoby, a obok ich nazwisk to, co przyniosą. Niech ktoś zrobi sałatkę, ktoś inny przyniesie jednorazowe naczynia, soki, jeszcze ktoś ciastka czy przekąski. Jeśli jest was dużo to możecie też w ten sposób rozdzielić alkohol. Należy jednak pamiętać, by kwoty wydane na przyniesione rzeczy były podobne. Nie można jednych obciążyć dwoma butelkami wina, a innych paluszkami. Kiełbaskę niech każdy przyniesie sam. W ten sposób większość przygotowań masz za sobą!

Doborowe towarzystwo
Organizując imprezę grupową, należy pamiętać o tym, że nie wszyscy wszystkich lubią. Podczas zapraszania osób, staraj się nie dobierać towarzystwa tak, by znalazły się w jednym czasie i miejscu osoby, które się szczerze nie cierpią. Musisz też zwrócić uwagę na osoby towarzyszące! Jeżeli ktoś jest w związku nie wypada zapraszać go bez partnera. Czasami zdarza się, że nawet w grupie ludzi, którzy twoim zdaniem powinni się świetnie dogadywać, tworzą się „kółka wzajemnej adoracji”. Jeżeli tak jest, to nie próbuj połączyć wszystkich w jedno – to musi wyjść naturalnie. Możesz zaproponować jakąś zabawę, w której wszyscy będą mogli brać udział. Ognisko jest też cudownym łącznikiem, ponieważ wszyscy siadają dookoła niego. Niestety, tego efektu nie uzyskasz przy grillu – chyba, że ustawisz siedzenia  po linii okręgu. Zwróć uwagę, czy nikt nie siedzi sam. Jeżeli tak jest, zaproś go do rozmowy albo przedstaw mu kogoś.

Posprzątajmy to razem
Jest miło. Śpiewacie piosenki. Wygłupiacie się. Wspominacie stare czasy. Opowiadacie anegdoty. I nagle osoby po kolei zaczynają opuszczać ognisko. Jeżeli ktoś jest z daleka, nie ma sensu go zatrzymywać. W końcu musi jeszcze dotrzeć do domu. Jednak nie pozwól, żebyś został sama z całym bałaganem! Jeśli towarzystwo jest już zmęczone i powoli zaczyna się rozchodzić lub wspomina o wyjściu- poproś aby pomogli ci trochę posprzątać. Ognisko może płonąć do ostatnich gości- ale butelki czy kartony po napojach i jednorazowe naczynia nie muszą. Posprzątajcie co się da. Kiedy ostatnie osoby postanowią się rozejść- zalej ognisko woda i zadepcz. Upewnij się dokładnie, że nic się nie żarzy. Mała iskierka rozdmuchana przez wiatr może spowodować wielki pożar. Lepiej upewnić się, że wszystko jest zgaszone.

Organizacja wspólnego świętowania przy ogniu i dobrym jedzeniu nie jest wcale taka trudna! Korzystajcie z ciepłych i długich dni dopóki trwają! I bawcie się!

Joanna Małysiak
(joanna.malysiak@dlalejdis.pl)

^{Fot. sxc.hu}