Najprościej byłoby powiedzieć, że zmysłowość jest w oku patrzącego. Zmysłowe jest wszystko co na nas działa, co sprawia, że zmysły odczuwają przyjemność w kontakcie z jakimś bodźcem. Tym bodźcem może być ciało jakiejś osoby, może też być jej strój, na przykład bielizna, taka, od której nie chce się odrywać wzroku i która przyciąga dłonie pragnące dotyku.
Zmysłowość można wypracować
Aby stać się kobietą zmysłową, nie trzeba być piękną. Piękno zresztą jest rzeczą dość względną. Można nie mieścić się w jego głównych kanonach, a jednocześnie mocno pobudzać zmysły. Kobiety zmysłowe zwracają uwagę na swój zapach, na sposób poruszania, nie muszą ubierać się specjalnie wyzywająco, ale potrafią kusić ładnym koronkowym ramiączkiem od stanika, subtelnie wysuwającym się spod bluzki. Bo kto powiedział, że pod codziennie noszonym swetrem nie można mieć pięknego kompletu. Odpowiednio dobrana, seksowna, a zarazem wygodna bielizna damska, sprawia, że świadoma jej dotyku na ciele kobieta staje się bardziej pewna siebie i pociągająca.
Jaka bielizna uważana jest za zmysłową?
Na powyższe pytanie można odpowiedzieć na wiele różnych sposobów. Spróbujmy zrobić to z punktu widzenia mężczyzny. Ci najczęściej podają, że podobają im się czarne komplety. Nieważne czy będą one wykonane z cienkiej, prześwitującej siateczki, czy misternie tkanej koronki – czerń pasuje praktycznie każdej kobiecie. Nie brakuje jednak fanów bielizny w jasnych, pastelowych kolorach, w tym również białej. Biel wcale nie musi być nudna. Bielizna damska w tym kolorze potrafi być równie wyzywająca, co jej czarne, czy czerwone odpowiedniki. A co z bielizną kolorową? I ta ma swoich zwolenników, zwłaszcza gdy dobrana jest tak, by podkreślać typ urody noszącej ją kobiety. Blondynki mogą więc czarować w błękitnych koronkach, rudzielce w figach i stanikach w odcieniach turkusu i zieleni.
Nie ma zmysłowości bez dopasowania
Jest jeszcze jeden fakt, który wydaje się często pomijany w dyskusjach o zmysłowości. Aby bielizna spełniała to kryterium, powinna być przede wszystkim... dobrze dopasowana. Na nic najdroższe nawet zestawy, które pięknie wyglądają na zdjęciach w katalogu, jeśli ramiączka będą wrzynać się w ramiona, zapięcie podchodzić ponad linię łopatek, a paski stringów wrzynać w ciało. Dopasowanie bielizny to podstawa, o której żadna zmysłowa kobieta nie może zapomnieć.
Autor zewnętrzny
fot. ulubionabielizna